Parki, skwery, ogrody to miejsca, w których zobaczyć możemy wiele rozmaitych roślin. Większość z nich to na ogół gatunki rodzime, czyli takie, które występują na danym obszarze naturalnie. Poza nimi znaczny udział mają również te sprowadzone z różnych części świata. Noszą one nazwę fot. Marek Malickiroślin introdukowanych. Niektóre z nich w naszych warunkach klimatycznych nie wykształcają nasion zdolnych do kiełkowania, inne wytwarzają jedynie siewki, które nie przeżywają okresu zimowego. Wreszcie kolejna grupa to rośliny, które w pełni przystosowały się do nowych warunków środowiska, wytwarzają kolejne pokolenia zdolne do rozmnażania. Niektóre z nich są bardzo ekspansywne, wygrywają konkurencję z gatunkami rodzimymi wypierając je. Bardzo często nie posiadają naturalnych wrogów i są w stanie przekształcać całe ekosystemy. Noszą one nazwę roślin inwazyjnych. Na terenie parku spotkać możemy kilka takich gatunków.
Jednym z nich jest dąb czerwony, jego ojczyzną są wschodnie rejony Ameryki Północnej. Drzewo to niekiedy dorasta do 25 metrów wysokości. Możemy go rozpoznać między innymi po charakterystycznych ościsto klapowanych liściach (fot. 2), przebarwiających się jesienią najczęściej na kolor czerwony. Gatunek ten szybko rośnie, już w młodym wieku owocuje i obficie rozsiewa się. Gruba warstwa zrzuconych liści, które bardzo długo ulegają rozkładowi utrudnia wzrost innym roślinom, dlatego w pobliżu korony drzew runo jest często ubogie. Dąb czerwony jest drzewem alejowym powszechnie sadzonym na terenie miasta. Okazałe drzewo fot. Marek Malickiznajduje się przy aktualnym przystanku.
Inną rośliną, powszechnie uznawaną za inwazyjną jest czeremcha amerykańska naturalnie występuje we wschodnich i południowych rejonach Ameryki Północnej. Drzewo to może dorastać do 20 metrów wysokości. Wyróżnia się silnie błyszczącymi, owalnymi liśćmi. Owocami są czarne, drobne pestkowce, które chętnie zjadają ptaki, przyczyniając się tym samym do rozsiewania tej rośliny. Jej zwarte występowanie w podszycie lasów uniemożliwia odnawianie się rodzimych gatunków drzew i krzewów.
Robinia akacjowa, zwana niesłusznie akacją, również należy do grupy roślin inwazyjnych. Jej pierwotnym obszarem występowania jest środkowa i wschodnia część Stanów Zjednoczonych. Może osiągać 25 m wysokości, posiada liście pierzastozłożone, białe kwiaty oraz ciemną, głęboko spękaną korę, fot. Marek Malickiowocem jest strąk. Gatunek ten bardzo dobrze odnawia się szczególnie przez odrosty korzeniowe. Obecność robinii ma wpływ na zmianę właściwości chemicznych gleby.
Na terenie parku możemy też zobaczyć zielne rośliny inwazyjne. Jednym z nich jest niecierpek drobnokwiatowy, którego ojczyzną jest Azja Środkowa. W Europie zdziczałe okazy znaleziono po raz pierwszy w pierwszej połowie XIX w. w ogrodzie botanicznym w Genewie. Od tego czasu opanował niemal całą Europę Środkową i jest częstym składnikiem lasów liściastych oraz parków. Roślina ta dorasta maksymalnie do 50 cm, ma drobne żółte kwiaty, owocem jest torebka, która pod wpływem dotyku pęka i wyrzuca nasiona.

Tekst: Marek Malicki
Fotografie: Marek Malicki